niedziela, 19 czerwca 2016

Mój projekt #40

Hejka! :D
 Znowu mnie nie było przez dwa dni, ale to akurat była siła wyższa. W piątek burza, a jak wiecie, nie za bardzo można używać internetu, gdy grzmi. A wczoraj z pieca wyleciał dziwny gaz zwany czadem. Musieliśmy wyjść z domu i wszystko wywietrzyć, przyjechała straż i wszystko jest już dobrze. Korzystając z okazji, postanowiłem zrobić przeróbkę. Poszedłem w ślady Dominika i też postanowiłem zrobić strój kąpielowy, jednak nie jest on taki zwykły. Zresztą zobaczcie sami:


Mamy do czynienia nie z dwu, a z jednoczęściowym kostiumem. Ale to jeszcze nie czyni tej stylizacji niezwykłą. Więc co sprawia, że ciuch jest wyjątkowy? Oczywiście, iż chodzi mi o wcięcie w boku. Przy nim znajdują się białe ząbki rekina. Tak, dobrze przeczytaliście - rekina. bo taki efekt starałem się osiągnąć. I patrząc na to jeszcze raz, chyba nie wyszło mi to najgorzej. A! Jeszcze zapomniałem wam powiedzieć o oczach naszego szarego, morskiego "zwierzątka". :D 

A wy jak oceniacie ubiór? Jestem tego bardzo ciekaw i nie ukrywam, że oczekuję na komentarze. Ja już muszę lecieć, do usłyszenia.

Quiet Cry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz