wtorek, 24 maja 2016

Puk Puk...

Kto tam? A właśnie - nowa autorka na okresie próbnym, tego wspaniałego bloga!
Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie! Od razu chcę podziękować administracji bloga, 
za danie mi szansy. Obiecuję, że będę starać się jak mogę. 

                                                                  Kim więc jestem?

Nazywam się Natalia i mam dopiero 12 lat. Jestem ciemną blondynką o zwykle piwnych oczach. 
Czemu więc zwykle? Dlatego, że jakimś cudem często zmienia mi się kolor oczu. Raz mam piwne, raz zielone, a innym razem brązowe. Jestem pozytywnie zakręcona i miła, choć czasem jak ktoś mnie zdenerwuje, to wybucham. Więc tyle o realnym świecie, na pewno wolicie dowiedzieć się coś o mojej Awatarce...

                                                              Co robię na tej grze?

Jakieś cztery lata temu poznałam tę grę. Oczywiście, na początku byłam zafascynowana tą grą i grałam w nią bardzo chętnie. Często wykonywałam zadania, lecz dużo rzadziej sprzątałam w ogrodzie, czy na ulicy. Jak pewnie każdy miałam taki czas, że odchodziłam z gry. Ba! Ja miałam tak bardzo wiele razy! Jednak po jakimś czasie wracałam. Raz znowu znudziła mi się gra i obiecałam sobie, (jak się potem okazało, był to słaby pomysł) że już więcej nie wrócę na tę jakże nudną grę. Byłam wtedy dość bogata, jak na tamten czas i miałam przepiękny domek. Ja - głupia ja - usunęłam prawie wszystkie meble i ubrania! Byłam pewna, że już nie wrócę. Aż w końcu... Taa, zatęskniłam...
I takie załamanie, kiedy trzeba było od nowa zarabiać! Do teraz nie chce mi się zarabiać na jakiś ładny dom i mam taki, jaki mam. Ale się rozpisałam! Właśnie, jaki miałam nick? Jak wiecie, byłam małym dzieckiem, więc nie umiałam wybierać nicków i miałam domyślny - czyli Natalka. Kiedy ''dorosłam'' nie podobał mi się ten nick i rozpaczałam! Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak szybko zarobić goldy. Aż w końcu poznałam ten sposób i zarobiłam te wymarzone 50 G. Zmieniłam nick na Minnie, ale i ten szybko mi się znudził. Aż dotarłam do teraz - Żelkowa. Miałam taką chwilę, że chciałam go zmienić, ale teraz cieszę się, że tego nie zrobiłam! Okej, to tyle tej dość długiej notatki :D 


Mam nadzieję, że się polubimy i z chęcią będziecie brać udział w moich seriach.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania - możecie je zadawać w komentarzu!

Do zobaczenia!
Natalia. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz