Rosyjski Ranking: Awataria #5

Siemka 8)

Niestety i tym razem nie oczekujcie niczego nowego, ponieważ znowu spotkacie się z rankingiem artbook'ów... Jednak jasne jest to, że będą one zupełnie inne i niepowtarzalne jak zawsze! :D

Miejsce piąte zajmuje...

Powiem szczerze, że jest to jeden z niewielu rosyjskich artbook'ów, które mi się po prostu nie podobają. Nie zmienia to mimo tego faktu, że prawdopodobnie bym nie wykonał takiej pracy.

Obraz przedstawia wtulona w siebie parę, w sumie nic nadzwyczajnego.

Miejsce czwarte zajmuje...

Wykonanie oczywiście rewelacyjne i niepowtarzalne! Każdy szczegół jak najbardziej dopracowany i wykończony. Wystarczy spojrzeć chociażby na dłoń, aby dostrzec geniusz tej pracy. Włosy perfekcyjne, ubrania również. Twarz po prostu olśniewa pięknem!

Patrząc na ciało awatarki, maluje nam się odważna i pewna siebie postać, jednak po analizie twarzy, nie możemy tego powiedzieć. Ja osobiście dostrzegam w niej niepewność i zakłopotanie, szczególnie w oczach.

Miejsce trzecie zajmuje...

Wielu osobom może się nie podobać takie wykonanie, ale według mnie powyższa praca jest piękna i oryginalna. Uważam, że świetne jest zastosowanie tego ołówkowego efektu - bardzo dobry pomysł. Ogólnie twarz może wydawać się przeciętna, jednak trzeba się dokładnie przyjrzeć, żeby odkryć jej zjawiskowość. Kolor ust co prawda do mnie nie przemawia, ale reszta świetna!
Obraz przedstawia nam dziewczynę ubraną w zieloną pelerynę wśród lasu. Widać w niej pewną tajemniczość i skrytość.

Miejsce drugie zajmuje...

Przedtem narzekałem na zastosowanie nienaturalnego koloru włosów w poprzednich artbook'ach. Tutaj one wyglądają naprawdę wspaniale. Twarz prezentuje się olśniewająco! Perfekcyjnie wykonany makijaż, oczy jak i nos również nieziemskie! Ubrania oczywiście na najwyższym poziomie.
Tematyka tej pracy jest bardzo prosta. Przedstawia postać ubraną w świąteczne ciuchy (artbook wykonywany chyba w okresie świątecznym).

Miejsce pierwsze zajmuje...

Ta praca jest boska! W każdym wydaniu to powtarzam, ale skuszę się na to wyrażenie po raz kolejny - nie mam słów, żeby opisać geniusz tej grafiki! Twarz całkowicie do mnie przemawia, no jest po prostu cudowna. Co mogę o włosach powiedzieć? Mimo swojego nienaturalnego koloru, świetnie pasują do całości i wyglądają niewiarygodnie pięknie. Szczególnie zachwyciły mnie ubrania... Chylę czoła przed autorką! Ciuchy są olśniewające... Nie wiem co mam więcej powiedzieć.
Jeśli chodzi o temat artbook'a to chyba nie niesie za sobą ukrytego sensu... Mamy tutaj po prostu awatarkę ubraną w strój Królewej Lodu.

W tym wydaniu to wszystko. Jak Wam się podobają przedstawione artbooki? Może sami ułożycie z nich taki ranking? Czekam na Wasze komentarze! :D

/Relashio :3