Dzień dobry! ^^
Powracam do Was po (według mnie) długiej przerwie! Niestety nie mogłam wrócić w terminie, czyli wczoraj, ponieważ weekend spędziłam z moją rodziną mieszkającą w Warszawie. Muszę przyznać, że wypoczęłam podczas wyjazdu nad polskie morze. Oczywiście pech znalazł mnie także i tam, więc zachorowałam dwa dni przed przyjazdem do rodzinnych stron. Na szczęście, mimo przeszkód dałam radę wyzdrowieć i wrócić tu, do Was! Mam nadzieję, że Wy również cieszycie się z mojego powrotu, ponieważ strasznie tęskniłam za pisaniem postów. Blog stał się moją codziennością, dlatego z utęsknieniem czekałam na dzień, podczas którego wreszcie będę mogła wrócić do pisania. Niestety za niedługo znów wyjeżdżam, na odrobinę dłużej. Jak na razie nie będę męczyć Was przyszłością, szczegóły poznacie w swoim czasie, a teraz cieszmy się chwilą! Rozpiera mnie energia do pisania, z chęcią napisałabym nawet trzy posty dziennie, jednak przeciwnikiem jest czas oraz fakt, że na dworze jest coraz cieplej i raczej ciągnie mnie "do słońca". Lepiej zaprzestanę, ponieważ wątpię, aby kogokolwiek interesowało moje życie prywatne.
Jeden, calutki dzień poświęciłam na oglądanie rosyjskich artbook'ów. Muszę przyznać, że są one niezwykle inspirujące. Nie wspomnę o talencie ich twórców, ponieważ to niezwykli ludzie o nadzwyczajnych zdolnościach! Spoglądałam na kilkadziesiąt prac i powiem z całkowitą szczerością, iż nikomu nie zaszkodziłoby kilka chwil poświęconych na oglądanie takich arcydzieł. Przyjrzałam się w jaki sposób Rosjanie rysują oczy, nos, głowę, ręce, a także inne części ciała. Potraktowałam to jako niezwykle przydatną lekcję. Podsumowując całość chwyciłam za ołówek i zaczęłam stawiać przeróżne kreski w czego efekcie powstało to...
Efektem oglądania rosyjskich arcydzieł stała się powyższa praca. To, co tworzyli Rosjanie bardzo mnie zainspirowało. Przy okazji słuchałam muzyki, co również miesza trochę w głowie oraz przyczynia się do powstawania nowych pomysłów!
Szkic przedstawia nastoletnią awatarkę. Dziewczyna siedzi na podłodze, oparta o ladę sklepową. Miejsce, które postanowiła odwiedzić to bar. Awatarka ma długie, kręcone włosy o jak na razie nieznanym nam kolorze. Według mnie fryzura to jej ogromny atut! Ważnym elementem twarzy dziewczyny są oczy, duże, pozbawione koloru oczy. One także dodaje jej zewnętrznego piękna. Jej usta nie są nadzwyczajnych rozmiarów, zaliczę je do zwykłych i naturalnych. Nos awatarki także należy do zwyczajnych. Nie ma w nim nic innego, zaskakującego. Będę szczera i powiem, iż usta oraz nos to części twarzy, o których można najmniej powiedzieć.
Bez głębszego przyglądania się zauważycie, że dziewczyna należy do szczupłych osób. Ma ładną sylwetkę przeciętnej nastolatki.
Awatarka nie nosi zbyt złożonej stylizacji. Jest ubrana w pomarańczową sukienkę, której koszt wynosi 24 G. Sukienka to główny element stylizacji, jako pierwsza wpada w oko. Kolejną dość istotną rzeczą są buty. Wolałam narysować te, trampki "Candy Girl" niż przereklamowane buty "Punk". Ostatnim elementem stylizacji jest kapelusik "Vine". Dziewczyna trzyma go w dłoni. Według mnie bez tego dodatku całość prezentowałaby się inaczej. Wiem, awatarka trzyma go w dłoni, jednak nadaje on czegoś innego jej ubiorowi i zwraca naszą uwagę.
My - gracze - znamy wygląd baru, dlatego według mnie jego opisywanie jest zbędne.
Całość nie wyszła mi najgorzej. Szkic zaliczyłabym nawet do tych bardziej udanych! Jednak o czym tu mowa... Praca ani trochę nie dorównuje tym rosyjskim dziełom sztuki! Obiecuję Wam, że będę ćwiczyła dopóki nie dojdę do perfekcji. Jako cel wybiorę sobie rosyjskie artkooki. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę rysować tak niesamowicie, jak Rosjanie.
Ale, ale... To jeszcze nie koniec!
Postanowiłam, że pokażę Wam także kolorową wersję pracy. Gdy tylko chwycę kredki w dłoń, to cały urok rysunku ginie. Najwyraźniej nie potrafię za dobrze obchodzić się z kredkami. Z resztą sami na pewno już dawno to zauważyliście. Linie pozostawione przez kredki są bardzo widoczne, w niektórych miejscach ciemniejsze, w innych jaśniejsze.
Zapomniałabym dodać istotnej rzeczy! Widać, iż główna bohaterka rysunku jest smutna. Widać to po jej wyrazie twarzy. W oczach dziewczyny także maluje się nieszczęsny smutek.
Może zauważyliście coś spoglądając na blat lady? Znajduje się tam kilka rzeczy - słomki do napojów, pizza na talerzyku oraz... Karteczka z napisem "AwO 2016"! Chciałam ukryć gdzieś jakiś malutki szczegół. Według mnie dość fajnie to wygląda! :D
Na małej ciekawostce dotyczącej rysunku chciałabym zakończyć. Naturalnie kieruję do Was jedno pytanie - jak podoba Wam się powyższa praca? Oczywiście możecie napisać też co Wam się w niej podoba, a co nie. Uwzględnijcie także czy wolicie szkic, czy jego kolorową wersję! Każdy komentarz jest mile widziany! :)
Dominika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz